Jest to duży ciężki piec, dźwięk jest przyjemny, bas jest bardzo przenikliwy, mocny. Testowany był z wieloma kolumnami począwszy od Tannoy M1 po Cabbase Molene, Mission M 74. Harman z Missionami okazał się świetny i pobił NADa 306 mimo iż to bardzo dobry sprzęt. Może Harman nie powalił przy Ostrowskiej tak jak Rotel, ale....Schiller brzmiał bardzo rasowo....bas czułem na plecach. Polecam Harmana dla tego kto nie słucha mocnego rocka.